Dzisiaj będę się chwalić nie wytworami rąk własnych (bo tu nie bardzo jest czym, chyba niedługo to z szuflad będę starocie wyciągać, żeby blogowe pajęczyny odkurzyć), ale moim pierwszym wymiankowym prezentem.
Paczuszka od Jasiowej Mamy dotarła do mnie już dawno, ale że wymianka z nazwy majowa, to nie mogłam pokazać od razu, choć nie ukrywam, że miałam ochotę!
Mikołaj, w osobie pani listonoszki, nadciągnął w czasie drzemki mojej młodszej latorośli, co to łóżeczka własnego nie uznaje i nawet podczas snu nie można go z oka spuścić, więc nie było opcji, żeby paczuchę odebrać osobiście. Na szczęście pani listonoszka kochana jest i widząc mnie w oknie od razu stwierdziła: To co pani Aniu? Robimy jak zawsze? I w ten sposób paczka od Asi wylądowała w mało widocznym miejscu pod płotem, a ja czekałam na właściwy moment, coby po nią pognać :D A że wymiankowej paczki tak szybko się nie spodziewałam, to zachodziłam w głowę, cóż to takiego i już nawet rachunek sumienia zrobiłam, czy nie zamówiłam czegoś przypadkiem ostatnio :))
A w kopercie czekały pięknie zapakowane wspaniałości:
kanwa, wstążeczki, nasionka kwiatów (już wysiane, tyko czekać, kiedy zakwitną :) ), ptaszek na badylku, krem do rąk, słodycze (pudełko po czekoladkach na zdjęciu oczywiście jest już puste), herbatka. A to jeszcze nie wszystko:
Asia uszyła dla mnie kosmetyczkę z hafcikiem w pięknych, pastelowych kolorach. Coś kiedyś pisała na blogu, że stawia dopiero pierwsze szyciowe kroki, ale wierzyć mi się nie chce ;) Bo kosmetyczka cudna! A to co znalazłam w środku każdą hafciarkę przyprawi o szybsze bicie serducha ;) w końcu która z nas nie kocha mulinek?
Całości dopełniła subtelna karteczka z ciepłym słowem.
Asiu, jeszcze raz z całego serca dziękuję :) Sprawiłaś mi wielką radość!
Same wspaniałe rzeczy dostałaś!
OdpowiedzUsuńGratuluję :-)
Gratuluję takiej miłej wymianki. Same fajności do Ciebie przywędrowały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :*
Fajny ten majowy Mikołaj :)
OdpowiedzUsuńFajne są te wymiankowe paczki. Jak odbierałam niespodziankę od Ciebie to podobnie głowiłam się, co takiego zamawiałam, o czym nie pamiętam. A potem worek z prezentami się otwiera i z buzi nie schodzi banan z radości. Ja Ci jeszcze raz dziękuję za swoją :)
OdpowiedzUsuńCieszę się Aniu, że jesteś zadowolona z wymianki :) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńCudeńka dostałaś.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudne prezenty otrzymałaś :) Dziękuję za udział w mojej zabawie :)
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent. Udana wymianka.
OdpowiedzUsuń