Jak widać pora była już niezbyt wczesna. Młodzież czekała na kąpiel a reszta rodziny dyskretnie przemilczała, co myśli o kimś, kto wieczorem biega ze słoikiem po sadzie i zdjęcia robi... :D
Pędzę zajrzeć na Wasze blogi, bo dawno, bardzo dawno mnie tu nie było.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz